Co przyniosła ostatnia runda negocjacji TTIP?

Co przyniosła ostatnia runda negocjacji TTIP?

Ostatnia (piąta) runda negocjacji TTIP, która odbyła się w dniach 19-23 maja 2014, była typową rundą techniczną. Nie przyniosła przełomu w negocjacjach w sprawie rolnictwa, praw własności intelektualnej, energii czy usług finansowych. Strony wymieniły się dokumentami, w których zawarły swoje stanowiska i propozycje dotyczące postanowień umowy. W zakresie dostępu do rynku towarów nie nastąpił żaden przełom.

W ramach sesji technicznej dyskutowano o wyłączeniach i okresach przejściowych. Przy czym już wcześniej strony przestawiły propozycje zmian taryfowych. W tym zakresie oferta UE odnośnie dostępu do rynku jest zdecydowanie szersza od amerykańskiej. Stąd UE na razie czeka aż USA przedstawi ofertę porównywalną do unijnej. Podobnie mało produktywna była sesja poświęcona regułom pochodzenia. USA przedstawiły dokument dot. zasad zawartości – rules of content.

W obszarze spójności regulacyjnych (regulatory coherence) rozmowy koncertowały się wokół wpływu TTIP na inne regionalne porozumienia handlowe oraz na państwa trzecie. USA przedstawiły 2 dokumenty dot. spójności regulacyjnej i przejrzystości oraz jedną propozycję zapisu dot. barier technicznych w handlu (TBT). Dodatkowo rozmowy prowadzone były z wyszczególnieniem wybranych sektorów. W ramach sektora samochodowego nie ma postępu w negocjacjach głównie ze względu na złożoność regulacji. Prace idą w kierunku wprowadzenia wzajemnej uznawalności. Podobnie w sektorze farmaceutyków (gdzie dodatkowo rozmowy dotyczą inspekcji fabryk) jak i tekstyliów (gdzie rozmowy wokół norm ISO2010 i 2012 oraz łatwopalności materiałów). Wzajemna uznawalność nie jest natomiast możliwa dla chemikaliów i pestycydów. Strona unijna ocena, że amerykańskie ustawodawstwo jest przestarzałe w porównaniu z regulacjami REACH wprowadzonymi przez UE. USA złożyły ofertę dostępu do rynku usług, którą będzie teraz analizowana przez UE. Dosyć trudnym obszarem wydają się negocjacje w sprawie usług finansowych. USA uważa, że są już instytucje jak i umowy międzynarodowe, które regulują kwestie przepływu usług finansowych i nie zamierzają wprowadzać dodatkowych regulacji w ramach umowy TTIP.

W zakresie obszaru zamówień publicznych odbyła się na razie sesja prezentacji. Przy czym rozmowy dotyczą tylko poziomu federalnego. UE oczekuje rozpoczęcia rozmów jak i propozycji USA w obszarze zamówień na poziomie stanowym. Negocjacje objęły również obszar nazwany „zrównoważony rozwój”. UE zaproponowała wprowadzenie postanowień dotyczących ochrony środowiska, praw pracowniczych oraz społecznejodpowiedzialności korporacji (SCR). W tym obszarze brakuje postępu ponieważ USA uznaje te propozycje za kontrowersyjne. W ramach obszaru „energia i surowce naturalne” również brakuje postępu. Dla państw członkowskich UE ważne jest przede wszystkim zniesienie restrykcji eksportowych na surowce energetyczne.

Odpowiadając na zarzuty o braku dostępu do informacji państw członkowskich UE postanowiono zorganizować tzw. readingrooms czyli czytelnie z dostępem do dokumentów stanowiskowych. Dokumenty będą udostępnione państwo członkowskim w Brukseli (DG Trade) najprawdopodobniej na początku czerwca. Ambasady amerykańskie powinny udostępnić te same dokumenty w europejskich stolicach najprawdopodobniej po wakacjach.