800 plus, dzietność minus

800 plus, dzietność minus

Od stycznia 2024 r. wartość świadczenia na dziecko wzrosła z 500 zł do 800 zł. Czy program 800+, wspierający rodziców w wychowaniu dzieci, jest potrzebny? W czym pomagają, a co pogarszają świadczenia rodzinne?

Polska nie jest odosobnionym przypadkiem, jeśli chodzi o oferowanie wsparcia finansowego dla rodziców i ich dzieci. Podobne świadczenia (bez żadnych kryteriów dochodowych) są oferowane przez naszych sąsiadów, takich jak Niemcy, Węgry, Słowacja czy Czechy, a także większość krajów UE, takie jak Dania, Finlandia, Francja, Irlandia, Luksemburg, oraz inne kraje, na przykład Australia i Kanada. Oczywiście, formy tych świadczeń mogą się różnić: od świadczeń pieniężnych związanych z narodzeniem dziecka, miesięcznych świadczeń aż do ukończenia przez dziecko pewnego wieku (jak w przypadku programu "800+"), ulg podatkowych po zasiłki dla rodziców zajmujących się dziećmi (np. urlop macierzyński). Warto zauważyć, że w badaniu Ann Morissens Polska, podobnie jak Stany Zjednoczone, była jednym z nielicznych krajów w 2010 roku, które nie oferowały uniwersalnego świadczenia na dzieci, a dodatek rodzinny przysługiwał tylko wybranym osobom spełniającym kryterium dochodowe. Czy, starając się dogonić większość krajów UE pod względem polityki wspierania rodzin, Polska więcej zyskała czy straciła?

Polityka wspierania rodzin poprzez oferowanie zasiłków rodzinnych i ulg podatkowych dla rodzin z dziećmi ma na celu zmniejszenie kosztów utrzymania dzieci ponoszonych przez gospodarstwa domowe. Wiele badań wskazuje, że świadczenia pieniężne dla dzieci są skuteczne w redukcji ubóstwa rodzin. Badaczka z Leuven, Ann Morissens (2018), pokazała, że zwłaszcza w rodzinach niepełnych, czyli gdy tylko jedna osoba dorosła sprawuje opiekę nad dziećmi, świadczenia pieniężne pozwalają na wyjście z ubóstwa. Dla wielu krajów, takich jak Australia, Dania, Finlandia, Węgry czy Norwegia, otrzymywanie dodatkowych pieniędzy na dzieci pozwala wyjść z ubóstwa około 40% samotnym rodzicom. Ciekawym przykładem są tutaj Węgry, dla których otrzymywanie świadczenia pozwala rodzinom z jednym żywicielem rodziny „wyjść” z ubóstwa średnio dla 45% najbiedniejszych, natomiast w przypadku gdy samotny rodzic nie pracuje, szansa na wyjście z ubóstwa dotyczy już tylko 9% przypadków. Pozytywny wpływ zasiłków rodzinnych odnotowują też rodziny z dwójką rodziców. Do podobnych wniosków doszli badacze Laurie Maldonado (Uniwersytet w Kaliforni) i Rense Nieuwenheuis (Uniwersytet w Sztokholmie), którzy pokazali, że bezpośrednie świadczenia pieniężne skutecznie zwalczają ubóstwo w wielu krajach.

Niestety, oprócz pozytywnych efektów programów, takich jak "500+", istnieją także skutki uboczne. Polityki wsparcia finansowego zniechęcają matki do podjęcia pracy. Wspomniany już Rense Nieuwenhuis wraz z Arianą Need  i Henkem van der Kolk (oboje z Uniwersytetu Twente) pokazali, że zatrudnienie matek było niższe w krajach oferujących hojne zasiłki rodzinne. Zarówno Irene Dingeldey (Uniwersytet Bremen), jak i Peter Schwarz, znaleźli ten sam "zniechęcający" wpływ ulg podatkowych dla gospodarstw domowych z dziećmi na uczestnictwo matek na rynku pracy.

Dla Polski badanie wpływu programu 500+ na aktywność zawodową kobiet przeprowadziły badaczki z IBS: Iga Magda, Aneta Kiełczewska oraz Nicola Brandt. Zauważyły, że po wprowadzeniu świadczenia wskaźniki aktywności zawodowej kobiet z dziećmi spadły w porównaniu do kobiet bezdzietnych o 2,4 pkt. proc. Efekt był większy wśród kobiet o niższym poziomie wykształcenia i mieszkających w małych miastach. Podobne badanie przeprowadził Filip Premik z ośrodka GRAPE, który pokazał, że o ile matki, które pracowały zazwyczaj nie zrezygnowały z pracy, to kobiety, które poszukiwały pracy przed wprowadzeniem świadczenia, to po uzyskaniu dodatkowych pieniędzy zrezygnowały z jej poszukiwań.

Innym poważnym problemem tego rodzaju świadczeń jest wysoki koszt dla budżetu państwa – w 2024 r. ma wynieść ok. 70mld zł. Czy są lepsze alternatywy?

Polityki godzenia życia zawodowego i rodzinnego (tzw. reconciliation policies), takie jak płatne urlopy macierzyńskie i rodzicielskie, publiczne żłobki oraz wczesne nauczanie i wychowanie dzieci, odgrywają istotną rolę w zapewnieniu rodzicom możliwości łączenia rodzicielstwa z zatrudnieniem. Polityki godzenia życia zawodowego i rodzinnego są bezpośrednio związane z redukcją ubóstwa, ponieważ zatrudnienie jest ważną ochroną przed ubóstwem o czym pisała m.in. wspomniana już Ann Morissens.

Wielu badaczy (m.in. Rense Nieuwenhuis wraz z Arianą Need i Henkem van der Kolk) zauważa, że polityki godzenia życia zawodowego i rodzinnego są szczególnie skuteczne w kształtowaniu zatrudnienia kobiet. Co więcej płatne urlopy macierzyńskie i rodzicielskie są też bardzo ważne dla samotnych rodziców. Laurie Maldonado i Rense Nieuwenheuis pokazali, że płatny urlop macierzyński skutecznie ułatwia zatrudnienie samotnych rodziców, tym samym zmniejszając ich ubóstwo.

Świadczenia socjalne dla rodzin z dziećmi stają się normą w wielu krajach europejskich walczących ze spadającą dzietnością. Choć wspierają rodziny żyjące na skraju ubóstwa, to nie przekonują do posiadania większej liczby dzieci. Na spadającą liczbę urodzeń politycy muszą znaleźć inną odpowiedź.

Tags: 
Tłoczone z danych