Deprawacja cyfrowa
Bardzo dużo słyszymy ostatnio o wirtualnym uzależnieniu dzieci i młodzieży od szeroko pojętej technologii. Komputer, smartfon i internet dają wiele możliwości rozwoju dla dziecka, są również niezbędne w procesie edukacji. Niestety zbyt silne przyzwyczajenie do używania tych narzędzi może prowadzić do zaburzeń rozwoju dzieci, utraty kontaktów społecznych i szeregu innych zagrożeń. Czy negatywny wpływ nadmiaru wykorzystania technologii przez dzieci został już naukowo potwierdzony? Czy różnice w czasie spędzonym przed smartfonem czy komputerem wyjaśniają różnice między dziećmi w wynikach w nauce?
W najnowszym wydaniu European Economic Review naukowcy z Australii i Szwecji próbują znaleźć odpowiedzi na te pytania. Punktem wyjściowym tego badania były wcześniejsze obserwacje naukowców, że dzieci urodzone w rodzinach o niskim statusie społeczno-ekonomicznym osiągają zwykle gorsze wyniki w nauce w porównaniu z osobami urodzonymi w rodzinach o bardziej uprzywilejowanej pozycji. Część tych różnic można wyjaśnić dobrze udokumentowaną teorią o silnej korelacji między poziomem edukacji rodziców i wynikami edukacyjnymi ich dzieci. Teraz naukowcy udowadniają, że pozostała część zależy w dużej mierze od czasu wolnego jaki dzieci poświęcają na różnej aktywności.
Badacze wykorzystują dane z Longitudinal Study of Australian Children, zbierane od 2004 do 2018 roku, dotyczące australijskich dzieci w wieku 4–14 lat. Baza zawiera liczne informacje na temat rozwoju dzieci, ich zdrowia, trudności społeczno-emocjonalnych oraz cechy społeczno-demograficzne rodziców, które są zbierane podczas wywiadów bezpośrednich z rodzicem, ale także od szkoły, nauczyciela i samego dziecka w starszym wieku. Dane są powiązane z rejestrami administracyjnymi dotyczącymi wyników dziecka w testach z umiejętności liczenia, czytania i pisania. Dodatkowo dzieci prowadziły szczegółowe dzienniki, w których zapisywały, ile czasu w ciągu 24 godzin poświęciły na różne aktywności. Aktywności podzielono na osiem kategorii: sen, szkoła, zajęcia dodatkowe, sport, kontakty społeczne, media cyfrowe, higiena i inne. Taka unikalna baza danych pozwala uchwycić, jak zmiany w codziennych czynnościach dzieci wpływają na różnice w ich wynikach w nauce.
Badaczy szczególnie interesuje czas poświęcony na media cyfrowe, czyli aktywności takie jak oglądanie telewizji, granie w gry na urządzeniu elektronicznym, korzystania z komputerów i smartfonów oraz przeglądanie mediów społecznościowych i jego wpływ na wyniki w nauce. Szczegółowo analizowane są też zajęcia dodatkowe, czyli wszystkie pozaszkolne działania stymulujące rozwój dzieci, takie jak czytanie, rysowanie, odrabianie zadań domowych, korepetycje, lekcje muzyki, gry planszowe i krzyżówki oraz zajmowanie się sztuką. Dane ujawniają, że dzieci spędzają relatywnie dużo czasu w mediach cyfrowych (średnio nieco ponad 2,5 godz. dziennie w całej próbie), a umiarkowaną ilość czasu (od około 1 do 1,6 godziny) na każdą z aktywności z kategorii zajęcia dodatkowe, sport i kontakty społeczne.
Zaobserwowano znaczące różnice w podziale czasu na różne aktywności między dziećmi z rodzin o niskim i wysokim statusie społeczno-ekonomicznym w kategoriach media cyfrowe oraz zajęcia dodatkowe, a nie zauważono różnic w pozostałych kategoriach. Naukowcy udowodnili, że dzieci z rodzin o niskim statusie społeczno-ekonomicznym spędzają więcej czasu (38 minut więcej) w mediach cyfrowych, a mniej czasu (36 minut mniej) na pozaszkolnych zajęciach dodatkowych. Podobna liczba minut może sugerować, że obie te aktywności są traktowane jako substytuty. Fakt, że dzieci z uboższych rodzin spędzają więcej czasu przed ekranem może wynikać z braku możliwości finansowych, aby sobie pozwolić sobie na bardziej stymulujące zajęcia pozalekcyjne lub z decyzji wychowawczych rodziców. Obliczono, że różnica w czasie poświęconym mediom cyfrowym i zajęciom dodatkowym stanowi około 3% obserwowanej luki w wynikach w nauce między dziećmi o niskim i wysokim statusie społeczno-ekonomicznym. To oznacza, że gdyby dzieci z uboższych środowisk zainwestowały 38 minut więcej dziennie na zajęcia dodatkowe zamiast na media cyfrowe, wówczas różnica w teście (względem dzieci bardziej uprzywilejowanych) byłaby o 3% mniejsza. Co ciekawe ograniczenie czasu na media cyfrowe na rzecz innych aktywności (np. sportu czy kontaktów społecznych) nie przyniesie takiego efektu.
Naukowcy oszacowali też, że czas spędzony w mediach cyfrowych negatywnie wpływa na wyniki w nauce wszystkich dzieci (średnio zmniejsza wyniki testów o 0,05 odchylenia standardowego w przypadku dzieci z niskim statusem społeczno-ekonomicznym i 0,03 odchylenia standardowego w przypadku dzieci z wysokim statusem społeczno-ekonomicznym).
Wyniki sugerują, że promowanie ograniczenia mediów cyfrowych na rzecz wzbogacania pozaszkolnych zajęciach dodatkowych mogłyby pomóc w zmniejszeniu luki w wynikach w nauce między dziećmi o różnych statusach społeczno-ekonomicznych.