Legalna kopia więcej warta od spiraconej
Właściciele praw autorskich do filmów i ich dystrybutorzy często przekonują nas, że są bezbronni w walce z piractwem i jedyną drogą jest wprowadzenie nowych mechanizmów prawnych i administracyjnych ułatwiających karanie osób zaangażowanych w naruszenia praw autorskich. Uczestnicy projektu iPiracy zweryfikowali to twierdzenie, oszacowując preferencje polskich konsumentów względem legalnych i nielegalnych kopii filmów.
W naszym eksperymencie badani byli skłonni płacić nieco więcej za legalną wersję filmu. Ile więcej? Różnica, choć statystycznie istotna, nie wydaje się być znacząca ekonomicznie: między 2 a 4 złote. Biorąc pod uwagę, ile kosztuje dostęp nieautoryzowany w serwisach sharingowych, trudno mówić o kokosach do zbicia. Mimo to, ewidentnie ludzie bardziej cenią samą „legalność” dóbr kultury. Artykuł z wynikami badania został przyjęty do publikacji w prestiżowym czasopiśmie MIS Quarterly.