(Nie)Wiedza powszechna

(Nie)Wiedza powszechna

W 2016 roku ZUS zlecił ankietę, by sprawdzić naszą wiedzę o systemie emerytalnym. Okazało się, że mamy problem z określeniem sposobu naliczania świadczenia (ponad 50%), nie wiemy, co to jest III filar (ponad 90%), nie potrafimy oszacować rzędu wielkość budżetu ZUS (ponad 80%). Z testu nikt nie dostał piątki, tj. nikt nie wskazał 90%+ dobrych odpowiedzi. Tylko 7% ankietowanych zdało, wskazując ich ponad 60%. W obronie respondentów trzeba przyznać, że pytania nie były trywialne, było ich aż 31, a ankieta miała formę testu wielokrotnego wyboru. Kto potrafi wskazać, w których państwach Polacy mogą korzystać z regulacji międzynarodowych ułatwiających uzyskanie emerytury lub renty przez pracownika migrującego, niech pierwszy rzuci kamieniem.

Problem z (nie)wiedzą finansową/emerytalną jest znacznie bardziej poważny i ma bardzo powszechny i międzynarodowy charakter. Jedną z pierwszych osób, która zauważyła, że coś jest na rzeczy była Annamaria Lusardi (Washington University). W modelach makroekonomicznych (standardowo) zakładamy, że ludzie są w pełni racjonalni, mają dostęp do wiedzy o procesach rządzących modelowym światem i z tej wiedzy korzystają. Pod koniec lat 90tych Lusardi powiedziała „sprawdzam” i postanowiła zbadać poziom wiedzy Amerykanów o stopie procentowej, inflacji i ryzyku. W ankiecie zadała 3 proste pytania dotyczące tych kwestii. Dlaczego tylko 3, a nie 31 jak w badaniu ZUS? Podobno tylko na tyle przydzielono jej miejsca. Później, dzięki temu, wiele instytucji zgodziło się na umieszczenie ich w swoich kwestionariuszach. Obecnie robi to między innymi OECD. Mamy, więc dane, które są porównywalne pomiędzy krajami.

Pierwsze pytanie Lusardi to ile będziemy mieli za 5 lat, jeżeli zainwestujemy dziś $100 a roczna stopa procentowa wynosi 2%. Nie chce nas zamęczać dokładnymi rachunkami. Pyta tylko, czy to a) więcej, b) mniej niż $102, c) nie wiem. W drugim pytaniu każe nam sobie wyobrazić, że roczna stopa procentowa to 1%, a inflacja wynosi 2%. Pyta, czy za rok będziemy w stanie kupić za środki z naszego konta więcej, czy mniej niż dziś. Trzecie, najtrudniejsze pytanie, to czy bezpieczniejszą inwestycją jest kupno akcji pojedynczej spółki, czy indeksu? W USA, kraju o najbardziej rozwiniętym rynku finansowym na świecie, procent składany rozumie 65% ankietowanych, inflacje 64% a ryzyko 52%. Aż 34% nie wiedziało jak odpowiedzieć na trzecie pytanie. Tylko 30% ankietowanych dobrze odpowiedziało na wszystkie trzy.

Późniejsze badania OECD (2013, 2017) pokazują, że we wszystkich krajach wynik jest bardzo podobny. Spełniają się te same zależności demograficzno-ekonomiczne. Po pierwsze, kobiety udzielają mniej poprawnych odpowiedzi. W USA 23% kobiet i 38% mężczyzn wskazało poprawne odpowiedzi na wszystkie 3 pytania, w Niemczech 48% do 60%, w Szwajcarii 39% do 62%. Luka nie zmienia się wraz z wiekiem czy edukacją. Dla kobiet niewiedza jest wyjątkowo szkodliwa: żyją dłużej od mężczyzn (średnio w skali globu o 2 lata), a pracują krócej od mężczyzn (także średnio o 2 lata) i mniej za swoją pracę zarabiają (średnio o 20%). W konsekwencji, ich emerytury są znacznie niższe, średnio o 40%. Problem pogłębia różnicowanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, jak np. w Polsce. Jeżeli nie podniesiemy wieku emerytalnego kobiet to wszystkie kobiety urodzone na przełomie lat 1970-tych i 1980-tych otrzyma świadczenie na poziomie emerytury minimalnej. Więcej w raporcie GRAPE: Obniżanie wieku.

Nie wszystko jednak stracone: kobiety zdecydowanie częściej udzielają odpowiedzi „Nie wiem”. Np. dla pytania o dywersyfikację ryzyka wśród młodych osób w USA 29% mężczyzn i aż 47% kobiet przyznaje się do niewiedzy. Kobiety, co prawda nie wiedzą, ale są tej niewiedzy świadome. Czyni je doskonałą grupą odbiorczą programów szkoleniowych.

Po drugie, majątek różnicuje wyniki. Wiedzę pozyskują tylko ci, którzy mają, czym zarządzać. Osoby o wysokich majątkach charakteryzują się mniejszą awersją do ryzyka, korzystają z bardziej skomplikowanych instrumentów finansowych i osiągają wyższe stopy zwrotu z inwestycji. Do takich wniosków doszedł Luigi Pistaferri (Stanford) analizując Norwegię. Heterogeniczność stóp zwrotu pomaga tłumaczyć obserwowane nierówności majątkowe. Alternatywnym sposobem tłumaczenia nierówność jest, bezpośrednie uwzględnienie w modelu wiedzy finansowej. Takie podejście wybrała Lusardi by wyjaśnić nierówność konsumpcyjne wśród osób starszych. Co niepokojące, pomimo spadku wiedzy wraz z wiekiem rośnie nasza pewność w stosunku do niej. Może to tłumaczyć, dlaczego ofiarami piramid finansowych padają często ludzie starsi.

Po trzecie, wiedza finansowa istotnie wpływa na nasze życie. Niższa wiedza finansowa, wiąże się z niższą skłonnością do oszczędzania, Carlo de Bassa Scheresberg (Washington University). Osoby z niższą wiedzą częściej mają problemy z zadłużeniem i rzadziej korzystają z rynku kapitałowego (Lusardi). Nawet jeżeli to robią, to wybierają pośredników o wyższych prowizjach (Hastings, Yale University  i  Tejeda-Ashton, UC Berkeley). Takie osoby, nie tylko mniej oszczędzają, ale też gorzej zarządzają swoim majątkiem (Jonathan Stango, Dartmouth, i Jonathan Zinman, UC Davis) i rzadziej planują emeryturę (Lusardi).

Czy świadomość problemu pozwala naprawiać świat? Może. Kiedy uczymy chińskich farmerów stóp procentowych więcej z nich zapisuje się do programów emerytalnych. Kiedy pokazujemy pracownikom Uniwersytetu w Minnesocie projekcje ich przyszłych dochodów oszczędzają więcej. Film o parze, która kupuje jajka, pakuje je do jednego koszyka, i niestety wszystkie się tłuką sprawia, że lepiej rozumiemy koncepcję ryzyka. Wonga, internetowy pożyczkodawca, oferuje lepsze warunki pożyczki tym, którzy przejdą przez kurs z finansów.

Co w Polsce? Od dwóch lat działa „Kongres Edukacji Finansowej i Przedsiębiorczości ”, który szuka odpowiedzi na pytania, jak, kogo i czego uczyć.  Miejmy nadzieje, że szybko je znajdzie.

 

 

Tags: 
Tłoczone z danych