Obiektywny pomiar stronniczości mediów
W pracach Locke’a i Monteskiusza, na których myśli zbudowane są współczesne państwa europejskie, wyłonił się pomysł trójpodziału władzy jako mechanizmu zapewniającego wolność polityczną obywateli. Posiadanie władzy poprzez pokusę nadużycia i chęć zdobywania statusu społecznego skłania do jej nadużywania i łamania praw obywatelskich. W państwach demokratycznych ponadto, to obywatele wybierają swoich reprezentantów, stąd łatwo zauważyć, że ich głos sprzeciwu może i powinien stanowić czwartą składową bezpiecznego od autorytaryzmu systemu funkcjonowania kraju. Społeczeństwo może pełnić rolę arbitra nad systemem państwowym, tym lepiej, im będzie lepiej poinformowane o aktualnej sytuacji w państwie. Stąd mass media stanowią bardzo ważny filar „zdrowego” w tym sensie narodu. Jakie powstają w tym procesie problemy? Jak sobie z nimi radzić?
W XXI wieku pojawiły się takie terminy jak „post-prawda”, „bańki informacyjne”, „internetowe trolle” i inne. Wszystkie one nawiązują do przekazywanych przez media niesprawdzonych, nieprawdziwych informacji, często nacechowanych emocjonalnie i takich, z których ponad faktem przecieka opinia. Niestety, ze względu na przytłaczającą ilość napływających ze świata informacji oraz źródeł ich pozyskiwania, przeciętnemu obywatelowi z trudem przychodzi rozwiązywać zadanie optymalnego pozyskania jak najpełniejszej, obiektywnej informacji z całej przestrzeni światowych zdarzeń.
Media społecznościowe (ogólniej internet), w dwójnasób przyczyniają się do powstawania baniek informacyjnych. Dzieje się to poprzez filtry społeczne i algorytmiczne. Fundamentem dla obu tych kanałów są błędy kognitywne, w tym np. efekt potwierdzenia. Na inny przykład wskazują William Brady, Julian Wills, John Jost, Joshua Tucker i Jay Van Bavel z New York University. Pokazali, że bardziej emocjonalny przekaz jest częściej przesyłany dalej w sieci społecznej.
Po pierwsze, użytkownicy wchodzą w interakcję z informacjami poprzez homogeniczne grupy i sieci społecznościowe, które są spajane wspólnymi poglądami. Po drugie, zawartości mediów są pokazywane użytkownikom na podstawie podpowiedzi algorytmów rekomendacyjnych. Dimitar Nikolov, Diego Oliveira, Alessandro Flammini, Filippo Menczer z Indiana Univeristy starają się mierzyć wpływ tego mechanizmu. Różnorodność mediów osiągana poprzez wyszukiwanie informacji na mediach społecznościowych jest znacząco mniejsza niż poprzez wyszukiwanie ich w wyszukiwarce internetowej czy poprzez maile. Ponadto wskazują, że bańki informacyjne nie ograniczają się tylko do grup społecznych, ale efekt ten wzmaga się także na indywidualnym poziomie. Aby zażegnać temu problemowi powstają startupy smart-news takie jak AllSides czy Polar News lub Ground News, które obiecują pomiar stronniczości przeczytanych dotąd artykułów i otwierają dostęp do zróżnicowanych źródeł informacji.
All Sides używa panelu wybranych osób do ręcznej klasyfikacji źródeł, spotykane są też pomysły rozwiązania oceny przez społeczność użytkowników. Kolejnym, naturalnym krokiem byłaby automatyzacja oceny obciążenia artykułów przez narzędzia sztucznej inteligencji, tym samym odejście w kierunku większego obiektywizmu i zwiększenia skali operacji. Max Tegmark i Samantha D’Alonzo z MIT proponują narzędzie odpowiadając na powyższą potrzebę. Dane z których korzystają to miliony artykułów z ponad 100 magazynów. Na podstawie liczby wystąpień znajdują, które jedno, dwu i trzywyrazowe zbitki słów najlepiej rozróżniają pomiędzy sobą magazyny, aby potem wykorzystać je do grupowania magazynów na podstawie obciążenia używanego słownictwa. Grupowanie wykonane przez algorytm znajduje pokrycie w tradycyjnym ludzkim klasyfikowaniu i może być zinterpretowane jako obciążenie mediów w jednym wymiarze jako prawicowo-lewicowe, a w drugim w stronę establishmentu.
Ze względu na niespotykaną skalę rozprzestrzeniania się informacji w czasie rzeczywistym i zagrożeniami z tym związanymi, w tym wojną informacyjną, taką, która towarzyszy nam od początku agresji Rosji na Ukrainę, potrzebne są narzędzia chroniące naszą świadomość przed polaryzacją i dezinformacją. Potrzebujemy dążenia do obiektywizmu chroniącego przed manipulacją.
GRAPE | Tłoczone z danych dla Dziennika Gazety Prawnej, 18 marca 2022 r.