Nierówności płac w Polsce – czy rosną?
Wspaniały materiał o nierównościach majątkowych w USA stanowił dla wielu inspirację, by ponownie zastanowić się nad nierównościami także w Polsce. Badań majątku w Polsce nie ma (dopiero w tym roku ukażą się wyniki pierwszego, pilotażowego badania realizowanego przez IE NBP). Zostają nam więc badania rozkładu dochodów. By uwzględnić wszystkie dochody – tj. z pracy, z kapitału i z majątku w posiadaniu gospodarstw domowych – potrzebne byłyby indywidualne dane podatkowe, których Ministerstwo Finansów nie udostępnia do badań. Dane ankietowe GUS – takie jak BAEL czy BBGD – słabo nadają się do tego celu, bo zazwyczaj ogromnym problemem jest zachęcenie do udziału w badaniu osób o najwyższych dochodach. Poza tym BAEL pyta jedynie ilościowo o dochody z pracy.
Czy zatem zostajemy z niczym? Niekoniecznie. Raz na dwa lata GUS zbiera informacje o oficjalnych wynagrodzeniach brutto z wśród wszystkich podmiotów Gospodarki Narodowej zatrudniających przynajmniej 10 pracowników. Choć nie mamy danych na temat wszystkich pracowników (specjalny algorytm losuje pewną grupę pracowników u każdego pracodawcy), łącznie w zbiorach dla każdego roku są dane na temat niemal 700 tys. (!) osób, reprezentatywnych dla ok. 10 mln pracowników w Polsce (spośród ok 15 mln pracujących ogółem).
- Czy rozwarstwienie dochodów z pracy w Polsce występuje? Tak.
- Czy jest duże? Na tle innych krajów rozwiniętych – nieszczególnie.
- Czy rośnie? Nie ma podstaw do takiego stwierdzenia, choć nie ma żadnych wiarygodnych danych na temat rozwarstwienia dochodów z pracy wśród osób pracujących w mikroprzedsiębiorstwach, ani osób takie właśnie firmy prowadzących. Tego typu analizę dałoby się przeprowadzić tylko na danych ze sprawozdań podatkowych, a tych MF nie udostępnia. Dodajmy przy tym, że jest jednym z nielicznych krajów w UE, w którym wciąż naukowcy nie mogą analizować zanonimizowanych danych o dochodach podatników.
- Co to mówi o nierównościach w Polsce? Analiza objęła tylko dochody z pracy. By mówić o nierównościach (w tym także o biedzie) musielibyśmy wiedzieć więcej o strukturze gospodarstwa domowego (liczba członków, zarobki wszystkich członków) – czego na podstawie danych ze sprawozdawczości przedsiębiorstw nie da się zrobić. Wiemy więc, że nie rośnie zróżnicowanie płac osób, ale niewiele wiemy o nierównościach dochodów gospodarstw domowych i nierównościach w konsumpcji.
Źródło: Testowy projekt