GW: Po co nam urzędy pracy?
Naukowcy podszyli się pod nieistniejącą firmę poszukującą pracowników. Potem opublikowali raport "Dlaczego w Polsce nie działa pośrednictwo pracy". Dokument nie zostawia złudzeń - publiczny system pośrednictwa nie jest zainteresowany... ofertami pracy.
Autorami eksperymentu, na podstawie którego powstał raport, są dr Joanna Tyrowicz z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz jej studenci. W lutym wysłali maile z ofertą pracy do wszystkich - ponad 400 - powiatowych urzędów pracy i ich filii. W imieniu fikcyjnej firmy.
- Poszukiwaliśmy osób na stanowisko księgowej, kierowcy z uprawnieniami do kierowania większymi pojazdami, osoby do sprzątania magazynów oraz handlowca. Nie było przeszkód, żeby nasze wymagania spełnić. Poza oczywiście wyższym wykształceniem w przypadku pracy na stanowisku księgowej - tłumaczyła dr Tyrowicz w programie "Połączenie" w Radiu TOK FM.
Cały artykuł można przeczytać tutaj.