Dylemat dbania o innych

Dylemat dbania o innych

Erita Narhetali

 

Załóżmy, że jesteś w sytuacji, w której musisz podjąć decyzję o znaczących negatywnych skutkach dla dwóch stron: jedna to Twój przyjaciel, druga to ktoś dla Ciebie obcy. Czy będziesz wolał przenieść większą część ze skutków na nieznajomego, a mniejszą zachować (lub zerową) dla swojego przyjaciela? Odpowiedź na powyższe może się to wydawać oczywista, bo większość ludzi odpowie "tak". Istnieją jednak pewne powody, dla których twierdząca odpowiedź może nie być optymalną, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę perspektywę przyjaciela.

Rozpatrzmy zagadnienie na poziomie indywidualnym. "Żałuję tylko, że nie jesteś moim przyjacielem. Wtedy mógłbym cię w końcu zranić." Powyższy cytat może być znajomy dla tych z Was, którzy są fanami muzyki rockowej.  Był on częścią bardzo znanej piosenki Slipknota o rozstaniu, która pięknie opisuje, jak poczucie bycia przyjacielem hamuje chęć odwetu po zranieniu w związku. O ile bycie zranionym i porzuconym w miłości jest bardzo powszechne, o tyle wykonywanie odwetu już nie. Ludzie są stronniczy, gdy muszą podjąć decyzję, która wiąże się z emocjonalnym przywiązaniem. Dla niektórych ludzi trudno jest kierować potencjalnie krzywdzące zdania, do tych, na których im zależy. Niemiej jednak znajdą się tacy, wśród nas, którzy nie mają tego problemu, ponieważ twierdzą, że zależy im na twoim dobru i chcą cię chronić w przyszłości, raniąc cię teraz.

Nie trzeba dodawać, że dbanie o dobro innych, a tym bardziej podejmowanie decyzji za nich nie jest proste. Aby podjąć jak najbardziej optymalną decyzję (dla innych) musimy być w stanie jak najlepiej przewidzieć ich przyszłe preferencje. To jest pierwszy problem związków, w które zaangażowane są osoby o bliskim dystansie społecznym (np. rodzina, kochankowie, przyjaciele, znajomi). Natalia Montinary i Michela Rancan (Uniwersytet Boloński) zasugerowały, że im bliższe są nasze relacje i im bardziej jesteśmy z nimi emocjonalnie związani, tym bardziej czujemy się zobowiązani do dbania o ich dobro.  Pojawia się naturalne pytanie, jak dokładni możemy być w określaniu preferencji innych osób, zwłaszcza naszych bliskich?

Możemy argumentować, że bliskość w związku można dostrzec na podstawie długości trwania relacji. Im dłużej z kimś jesteśmy, tym bardziej go znamy, a zatem powinniśmy znać go lepiej. Niestety, nie zawsze tak jest. Poznanie lepiej lub nie zależy od "tonu" relacji. Klasyczne, ale ciekawe badanie przeprowadzone przez Benjamina Scheibehenne i współpracowników (Uniwersytet w Bazylei) wykazało, że największa dokładność w przewidywaniu preferencji innych osób w romantycznym związku pochodzi od młodych, a nie starych par. Z ich badań możemy się dowiedzieć, że istnieją dwa czynniki, które decydują o trafności: chęć poznania się nawzajem i motywacja do utrzymania pozytywnego związku. Istnieje prawdopodobieństwo, że im dłużej jesteśmy z kimś związani, tym bardziej jesteśmy nadmiernie pewni siebie w przewidywaniu, czego chce druga osoba.

Rozpatrzmy to zagadnienie na poziomie socjologicznym, gdzie dystans społeczny może dotyczyć tylko grupy wewnętrznej lub zewnętrznej. Dbanie o dobro innych i podejmowanie działań mających na celu ich ochronę (w przekonaniu, że będzie im lepiej) jest podstawą dla rządu w tworzeniu polityk, znanych jako podejście paternalistyczne. Podobnie, podejście to nie jest wolne od uprzedzeń, a rozmiar omawianego wpływu może być jeszcze większy. Była dyrektor zarządzająca Banku Światowego, obecnie Minister Finansów mojego kraju, Sri Mulyani Indrawati, powtarza często, że tworzenie polityki to wybór rozwiązania o najniższym koszcie, bo każda z dostępnych opcji jest kosztowna.

Aby zrównoważyć omawiany wpływ, należy upewnić się, że każda decyzja, którą się podejmuje, uwzględnia sprawiedliwość dystrybutywną. Cass Sunstein (Uniwersytet Harvarda) podkreślił niedawno znaczenie uwzględniania potrzeb osób poszkodowanych przez politykę jako alternatywnej strategii przewidywania skutków stronniczości.  Kiedy ludzie zdają sobie sprawę, że muszą uzasadnić swoją decyzję przed kimś, tzw. efekt odpowiedzialności, zmuszenie są do większego zaangażowania kognitywnego i miejmy nadzieję, że dzięki temu ich decyzja będzie lepsza, bo intensywniej przemyślana. Ponadto, zwiększenie odpowiedzialności za wyniki innych i zmniejszenie luki empatii może pomóc nam uniknąć tych uprzedzeń.

 

GRAPE | Tłoczone z danych dla Dziennika Gazety Prawnej, 15 lipca 2022 r.

 

 

Tags: 
Tłoczone z danych