Kobiety w nauce – spojrzenie globalne
Kobiety nadal publikują zdecydowanie rzadziej niż mężczyźni! – potwierdziła obszerna analiza bibliometryczna przeprowadzona przez Cassidy R. Sugimoto wraz z amerykańsko-kanadyjskim zespołem. Naukowcy wzięli pod uwagę prawie 5,5 miliona artykułów naukowych opublikowanych w latach 2008-2012.
Wielkość różnic w publikacjach między kobietami a mężczyznami zmienia się jednak w zależności od dziedziny nauki oraz kraju. Kobiety rzadziej niż przeciętnie prowadzą badania wymagające wysokich nakładów finansowych, np. w fizyce cząstek elementarnych. Nie są też tak często jak mężczyźni wymieniane jako pierwszy (powszechnie przyjmuje się, że jest to projektant i główny wykonawca), ani jako ostatni współautor (najbardziej uznany członek zespołu).
Jeśli spojrzymy na geograficzne zróżnicowanie – (tutaj możecie zobaczyć interaktywną mapę) – możemy zauważyć, że najwyższy wskaźnik „równości” obserwujemy w krajach postkomunistycznych oraz Ameryki Łacińskiej. Na Ukrainie, Łotwie, w Macedonii czy Bośnii i Hercegowinie wskaźnik ten jest nawet wyższy niż 1.
Jednocześnie w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie stosunek udziału publikacji kobiecych do męskich wynosi ok. 0.45 a w Niemczech tylko 0.334, co oznacza, że kobiety publikują tam ponad dwukrotnie mniej artykułów niż mężczyźni.
Na tym tle Polska ze wskaźnikiem na poziomie 0.75 wypada nie najgorzej.
Ogólna konkluzja jest jednak taka, że kobiety zajmują wyższą pozycję w nauce w krajach, które nie zajmują szczególnie wysokiego miejsca w światowym researchu.
Należy jednak pamiętać, że powyższa analiza została przeprowadzona na tzw. „surowych danych”. Autorzy nie formułują wniosków skąd mogą wynikać powyższe różnice – być może są związane z większym wkładem kobiet w życie rodzinne (wychowywanie dzieci) lub innymi czynnikami.
Cały artykuł można przeczytać tutaj.