Prawa autorskie a relacja pracownik-prawodawca
Dla przedsiębiorcy, którego działalność polega między innymi na wytwarzaniu przez osoby zatrudnione wytworów intelektualnych, bardzo ważną kwestią jest nabycie majątkowych praw do efektów ich pracy. Brak skutecznego nabycia może uniemożliwiać nie tylko legalna eksploatację, ale i naraża przedsiębiorcę na zapłatę wysokiego odszkodowania.
Podstawą w takim razie jest definicja utworu, który stanowi przedmiot ochrony prawami autorskimi. Według Sądu Najwyższego utwór jest to: „wszelkie dzieło piśmiennictwa, będące wypływem indywidualnej twórczości, bez względu na jej zakres i wartość" , „każdy przejaw działalności duchowej noszący cechę osobistej działalności, każda oryginalna myśl ludzka ujęta konkretnie w samodzielną formę”, „każda twórczość umysłowa (...) byleby w swym ostatecznym wyniku, w swej zewnętrznej formie wykazywała znamiona, wyróżniające ją od innych dzieł osobliwością pomysłu i umiejętnością ujęcia tematu", „każde dzieło (...) byle tylko, przynajmniej pod względem formy, wykazywało pewne elementy twórcze, choćby minimalne" czy „każde opracowanie (...), w którym przejawia się twórcza praca autora, a więc gdy dzięki pomysłowości i indywidualnemu ujęciu dzieło uzyskało oryginalną postać".
Po stwierdzeniu danego rezultatu pracy kluczowy jest art.12 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Czytamy w nim, że jeżeli nic innego nie wynika z ustawy lub umowy, to pracodawca staje się właścicielem praw autorskich, w granicach zawartej umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron. Innymi słowy, albo sposób nabycia praw autorskich jest wprost określony w zawartej umowie bądź w powszechnie obowiązującym prawie, albo w konkretnym stanie faktycznym o skuteczności nabycia decydują takie okoliczności, jak zwyczaje przyjęte w danym przedsiębiorstwie czy charakterystyczne dla danej grupy zawodowej, rola pracodawcy w procesie twórczym(w tym, także udział w kosztach materialnych) itd.
Więcej informacji na te temat, znajduje się tutaj.