BI: ZUS zawyża emerytury. Dziura budżetowa powiększa się przez to o 9 mld zł rocznie

BI: ZUS zawyża emerytury. Dziura budżetowa powiększa się przez to o 9 mld zł rocznie

[link]

ZUS błędnie wylicza, przez ile lat pobierane będą emerytury. W związku z tym wypłaca je większe o 180-250 zł. Budżet państwa kosztuje to rokrocznie 9 mld zł - informuje "Gazeta Wyborcza".

Z raportu "Przedziwne przypadki ZUS, czyli dlaczego warto umieć liczyć" przygotowanego przez Joannę Tyrowicz i Magdę Malec z ośrodka badawczego GRAPE wynika, że dziura budżetowa jest o 9 mld zł większa niż powinna. Dokładnie tyle kosztują państwo błędnie wyliczone przez ZUS emerytury.

Błąd wynika jednak nie tyle z braku umiejętności matematycznych, ile z obowiązku przestrzegania ustawy. A ta wymaga, by ZUS wyliczał wysokość emerytury, dzieląc zgromadzony przez daną osobę kapitał przez zakładaną dalszą długość życia. Tę ostatnią bierze z danych publikowanych przez GUS.

Problem w tym, że długość życia nam się wydłuża, czego ZUS nie może uwzględnić, postępując zgodnie z ustawą. W związku z tym, planując wysokość emerytur na 2018 r., bierze pod uwagę przewidywaną długość życia osoby idącej na emeryturę w 2008 r.

W związku z tym osoby obecnie przechodzące na emeryturę dostaną ją wyższą o 250 zł.

Jak tłumaczy "GW" jedna z autorek raportu, błędne wyliczanie będzie trwało tak długo, jak długo będzie wydłużało się nasze życie. Czyli jeszcze przynajmniej przez trzy do czterech dekad. Będzie to pochłaniało już nie 0,5 proc. PKB, jak w tej chwili, lecz 1 proc.