O oszczędzaniu na emeryturę na SGH
Wiedziona przez Marka Górę Polish Pension Group zorganizowała „Konferencję Długoterminowe Oszczędzanie”. Z mega-intensywnością (29 referatów w 2 dni!) konferencja ta zgromadziła tak analityków rynkowych, jak i ekonomistów zainteresowanych systemami emerytalnymi, demografią i finansami.
GRAPE przedstawił tam trzy rzeczy, nad którymi pracujemy. Oliwia opowiedziała o skutkach ograniczenia możliwości przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. Wyniki są w tym sensie optymistyczne, że dostajemy niskie p-value i w tym sensie pesymistyczne, że oszacowane efekty też nie są wysokie.
Joanna pokazała wyniki ćwiczenia intelektualnego polegającego na sprawdzeniu, czy reformę z 1999 roku dałoby się przeprowadzić lepiej, a w szczególności, czy dałoby się stworzyć filar kapitalowy w sposób mniej obciążający niektóre pokolenia. Dałoby się, ale trzeba też podkreślić, że – wbrew powszechnemu przekonaniu – to nie tworzenie OFE miało największe przełożenie na dobrobyt nas wszystkich.
Magda skupiła się na odwiecznej niesprawiedliwości: mężczyźni zarabiają więcej, ale za to żyją krócej. Nasz system emerytalny nie robi szczególnej korekty na żadną z tych kwestii: stosujemy średnie tablice przeżycia dla mężczyzn i kobiet, co oznacza, że kobietom wypłacamy nieco więcej emerytur, a mężczyznom nieco mniej, niż byłoby sprawiedliwie. Z drugiej jednak strony, koszty wychowania dzieci nierównomiernie obciążaja kobiety, a ich płace pozostają niższe. Dlatego w pewnym sensie szczęśliwie obie „luki” w systemie emerytalnym oddziałują w przeciwnych kierunkach. Jak pokazuje Magda, realnie istotny wpływ mają nierówności na rynku pracy. Efekty związane z różnicami w średnim trwaniu życia pomagają te nierówności niwelować, ale ich oddziaływanie nie jest duże